Copyright Polska, wypłaty
Stowarzyszenie Copyright Polska realizuje wypłaty honorariów z tytułu wypożyczeń bibliotecznych ich utworów. W ostatnim roku poziom wypłat bardzo się zmniejszył, do programu zgłasza się coraz więcej osób (autorów i spadkobierców), tymczasem pula pozostała na niezmienionym poziomie. Pojawiają się też skargi na nadmierną biurokratyzację procesu. Biuro nie ułatwia autorom wypełniania formularzy, ma własne wyobrażenia, jak powinny wyglądać dokumenty. Tymczasem z punktu widzenia autora liczy się fakt, podstawowy i niezaprzeczalny – książka!
Publikujemy skargę Bronisława Świderskiego z Kopenhagi:
Szanowna Pani Barbara Jóźwiak
Prezes Copyright Polska
Zostałem członkiem Stowarzyszenia Copyright Polska, gdyż w ten sposób mogę mieć pewien wgląd w to, jak rozchodzą się moje książki w Polsce.
Niestety, Pani współpracownicy albo są niedouczeni, albo też dyskryminują mnie („o facet jest z zagranicy, to możemy go trochę podrażnić”), a może – co tak nagminne w Polsce – chcą schować cudze pieniądze do własnej kieszeni, bowiem otrzymałem już trzeci mail o tym, że coś muszę dodać. W istocie to oni zapomnieli przysłać mi wszystkie dokumenty do wypełnienia. Zatem dzisiaj, 20. sierpnia 2020 wysyłam TRZECI list, gdzie znowu nieudolni pracownicy „zapomnieli” zapytać o mój numer konta bankowego. Wpisuję je bez pytania, nie chcąc po raz 4. płacić za list do Polski. Mam nadzieję, że moja skarga okaże się skuteczna i nie będę zmuszony pisać „wyżej”.
Z pozdrowieniem
Bronisław Świderski
Kopenhaga
Tags: Bronisław Świderski, Copyright Polska, PLR, Public Lending Right, Wypożyczenia biblioteczne